Zadania z pisania, czyli ...

...nasze pierwsze opowiadania. Zaczynały się od słów: W małym miasteczku przy ulicy Grudniowej mieszkali czterej przyjaciele... Uczniowie losowali wyrazy, które mogli wykorzystać w opowiadaniu, słowa klucze. I krok po kroku, z coraz większą śmiałością uczniowie tworzyli świąteczno-zimowe opowiadania. Powstały dłuższe i krótsze. Wzruszające. Radosne. Smutne. Z dialogami i bez. Fantastyczne i bardziej realistyczne. Z błędami i te napisane bezbłędnie. Wszystkie piękne! Niektóre czytane na głos w klasie, bo przecież warto uczyć się od innych i dzielić się swoim dziełem.
Dla nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej to wielki dzień. Duża radość i satysfakcja, że uczniowie potrafią pisać, przelewać swoje myśli na papier, że tworzą, wymyślają... A przecież tak niedawno uczyli się pisać pierwsze literki. Jestem dumna!

P.S. Drodzy Rodzice! Przeczytajcie opowiadania swoich dzieci. Naprawdę warto!