środa, 18 kwietnia 2018

Ziemia z przygodami

Dwie godziny trwała dziś plastyka. Praca była inspirująca, bo robiliśmy farbę rosnącą (puchnącą). Było dużo mieszania i paćkania. Potem był moment wypiekania w piekarniku w kuchni, a w końcu dużo sprzątania.
Prace wyszły pięknie, ale ... nie wszystkie. Niektóre bardzo mocno się przypiekły i krótko mówiąc został z nich popiół. Na szczęście nikt nie płakał i nie narzekał. Dzieci wykonywały dalsze etapy pracy wspólnie.

Pomysł na pracę, szablon oraz przepis na farbę pochodzi z bloga Moje dzieci kreatywnie, gdzie znaleźć można wiele ciekawych pomysłów.
A prace wyszły piękne!


1 komentarz: